You are viewing a single comment's thread from:

RE: Carrioner o "Nowa Lista Grzechów"

in #dlive6 years ago (edited)

Nie najlepiej to wyszło w pierwszym Twoim występie na pl-religia, @carrioner...

Debatujesz ponad 20 minut z niczym. Ta lista grzechów to nie tylko fake news, to nawet ODGRZEWANY ZESZŁOROCZNY FAKE NEWS.... Sorki...

http://natemat.pl/205887,internet-zyje-nowa-lista-grzechow-i-nie-dowierza-ze-to-prawda-hejt-grzechem-o-matko-to-ile-bedzie-trwac-spowiedz

Zadzwonił mi alarm przy takich cudacznych "nowych grzechach" jak produkcja niezdrowego jedzenia ?, czy branie udziału w wyścigu szczurów?, czy sprzedawanie cnoty w sieci?, czy pedofilia? (są dla jaj albo są grzechami od dawna, albo są dla nakręcania nerwowych ateistów). Jakoś nie umiałem wziąć tego tak straszliwie na serio, jak Ty to wziąłeś...

Coś mi nie grało i sprawdziłem źródła. Pomyśl, dlaczego ja sprawdziłem, a Ty nie?

Moim skromnym zdaniem argumenty emocjonalne, jak przekleństwa czy obrażanie uczuć innych - w przeciwieństwie do wsłuchania się w oponenta i spokojnej rozmowy - nie uczą nas krytycyzmu. Szkodzą nam samym! Zwłaszcza, jeśli ma się wielu widzów i niekiedy zwykłych potakiwaczy.

Może po tej nauczce zaczniesz spokojniej sluchać wierzących, albo przynajmniej zaczniesz sprawdzać źródła?

Sort:  

SRAM na twoją wiarę. Nie wiesz z kim masz do czynienia jeśli uważasz to za jakikolwiek "debiut".
Dodatkowo co mnie obchodzi tak na prawdę ta lista? Dla mnie twoja wiara i tak jest gówno warta, a to jest SHOT ze streama dla bólu dupy wierzących.

Ponieważ jestem ateistą, tak jak Ty, czyli mamy tę samą "wiarę" - to chyba właśnie sam siebie obraziłeś.... Coś Ty taki nerwowy @carrioner?

Ten post to zdaje się Twój debiut na tagu pl-religia, tak? O tym mówiłem.

Mało obiecujący debiut, jak na razie... Tyle krzyku narobiłeś o nic, o fejk... Poza tym: dlaczego nie potrafisz zwyczajnie przyznać się do błędu? Każdemu może się zdarzyć... Do 7 dni możesz jeszcze edytować post i przeprosić wierzących za atakowanie ich przez pomyłkę. To byłoby w dobrym stylu.

Zanim znów coś tu wrzucisz, porozglądaj się troszkę po innych postach z naszego tagu. Popatrz na styl i poziom argumentacji. Nie zrobisz tu wrażenia wulgaryzmami, zresztą straszliwie banalnymi...

A szkoda. Bo niektóre obserwacje masz bardzo sensowne, ale tak dużo robisz wokół tego huku i tak straaasznie się starasz być mega-kontrowersyjny, że te fajne momenty w tym znikają...

Powiem jeszcze raz:
SRAM na twoją wiarę. Mam gdzieś czy jesteś ateistą. Nie jest ważne czy to jest "oficjalna lista" nieistniejących grzechów czy nie. Ludzi faktycznie z takich bzdur się "spowiadają"
Zwróć też uwagę, że "Nowa lista grzechów' jest w cudzysłowie. Dla mnie cała wiara w bóstwa to jeden wielki "fejk". Jak bym brał to na serio, to bym się tak nie śmiał i nie brał w cudzysłów.
Dla mnie wulgaryzm to zwykłe słowo jak każde inne. Skoro zwracasz na to uwagę - ja nie - to jednak robi to na tobie "wrażenie".
Aha i to nie jest "WASZ" tag.
Pokaż mi jakąś licencję lub trade mark jakiś.

Dużo piszesz o swoich emocjach i o tym, jak się ustosunkowujesz do różnych spraw i sytuacji. Takie osobiste, indywidualne przekonania nie są od razu miarą niczego: nie są z natury cokolwiek warte. Możesz sobie brać grzechy na serio, możesz na zarty - nie na to Ci zwróciłem uwagę. Nie wiem, po co w ogóle o tym piszesz....

A na co zwróciłem uwagę? Przypomne. Że Twój cały dłuuuugi wywód poszedł w pustkę, bo zaatakowałeś wierzących za zajęcie stanowiska, którego nie zajęli... (Twoje nie branie religii na serio niczego tu nie zmienia i w niczym Cię nie ratuje).

Ale prymitywny cham...

a ja sram na twój deblizim