Ludzie zapominaja, ze nie liczy sie lanie wody i ciagle gadanie, a szybkie i konkretne przekazanie informacji. Rozmyslanie nad tym zostawia sie odbiorcom ;) Takie czasy nie wazne co gadasz, wazne ze gadasz.
You are viewing a single comment's thread from:
Ostatnio też tego doświadczyłem i oczywiście był to katolik, na szczęście nie był to temat religijny, ale jednak wierzącym się udzielają takie uniesienia emocjonalne na różne tematy i nie potrafią tego kontrolować. @carrioner jak drze ryja to przynajmniej wiadomo, że robi to świadomie.