Tak oglądam kolejny twój film na temat religii i niesamowicie mnie szokuje, że jakiś twórca może mieć tak zgodne z moimi poglądy. Moje bycie agnostykiem wyszło samo podczas chodzenia do kościoła z rodziną. Każde pieprzenie o Jahwe, który jest dobry, ale pozwala na cierpienie bogu ducha winnych osób nie klei się kompletnie. Dużo tutaj mógłbym wymieniać, ale jednym z najważniejszym powodów braku wiary z istote wyższą jest zdecydowanie niespójność Biblii. Suma sumarum jednak tak samo jak nie ma dowodów na istnienie boga, tak samo nie ma dowodów na jego nieistnienie. Może być to rodzaj bóstwa, które nie znamy albo po prostu brak czegokolwiek. Generalnie tam jełopy mi nie przeszkadzają dopóki to nie są ortodoksy i nie próbują komuś na siłe wciskać swoją wiarę. Tak samo uważam, że powinno dzieci z daleka się trzymać od kościoła aż do momentu kiedy będą świadome i zdobędą chociaż troche rozumu. Obstawiam, że wtedy byłby gwałtowny wzrost Ateizmu i Agostycyzmu. A co do niespójności Biblii to musimy pamiętać też o tym, że kiedyś jełopy nie umieli nawet czytać, więc było to przekazywane ustnie. Sens słów przenoszonych z uszu do uszu jak i archaizmy mogą kompletnie zmienić znaczenie zdań. Podsumowując w sprawie boga - wiem, że nic nie wiem
You are viewing a single comment's thread from:
Dobrze piszesz kolego. Np. chrzczenie malutkich dzieci nie powinno mieć miejsca, jak dorośnie taki brzdąc to sam wtedy powinien zadecydować prawda?