Wojak. [PL]

in #beer6 years ago (edited)

ce1bf203-d641-4b15-8feb-2a674efd834e.jpeg


Hej ;). Ostatnio zalała mnie krew, buzująca jak kijowe piwo. Powód? Hasła rzucane przez sączycieli tego płynu, nazywanego piwem - "najlepsze piwo", "polecane przez smakoszy". Tia? Ja wam je k**wa polece, ale po bandzie - Wojak Jasny Pełny ([JASNY LAGER], 5%) od KP.

Piwo jasnozłote, klarowne. Piana biała, drobna i nietrwała. Płyn do zmywania naczyń ma podobne własności pianotwórcze ;).

Aromat to wstęp to powieści pełnej cierpienia, niezrozumienia i żalu - słodzik i kukurydza. Czyżby jakiś syrop glukozowy/coś równie smacznego ;3? Poza tym zajeżdża apteką. Puf jak gorąco, puf jak waląco.

"A dla Papaja, dla Papaja - czemuż ja to piję? Czy ja mam rozum i godność człowieka? Czy już w środku gnije?" Smak to maraton błędów, wad i dramatycznych zwrotów akcji - słodycz, kukurydza, lekka kwaśność (niewiadomo skąd :O), wodnistość. Apteka przeszła w kanalizę. Goryczki nie ma za grosz. Wysycenie średnie. Pijalność zerowa.

Podsumowując: wylałem to w chren. Najgorszy eurolager w najniższej półce cenowej. Kustosz jest 300x bardziej pijalny niż ten Młot Boży, Kara Doczesna, Pokuta i Pojednanie...

Omawiana warka: 16.01.19


Steepshot_footer2.PNG Steepshot IPFS IOS Android Web
Sort:  

Recenzje świetna - zgadzam się w 100% ;-)

cheers🍻