POWIEDZ, ŻE POMYŚLAŁEŚ

in #polishlast year

POWIEDZ, ŻE POMYŚLAŁEŚ



"Pomyśl o mnie czasem!"
Jak absurdalna wydałaby Wam się taka prośba?
Jak w ogóle można prosić o coś takiego? Przecież takie myśli nie zależą od Was! :)
I zaraz refleksja: jeśli myśli nie zależą od nas, to CO zależy?


Uważaj na swoje myśli, stają się słowami.

Uważaj na swoje myśli, stają się słowami.
Uważaj na swoje słowa, stają się czynami.
Uważaj na swoje czyny, stają się nawykami.
Uważaj na swoje nawyki, stają się charakterem.
Uważaj na swój charakter, staje się twoim przeznaczeniem.


Czy istnieje coś bardziej ekskluzywnego niż ludzka myśl?
Ile razy dziennie potrafisz się głęboko zamyślić? I kto poza Tobą ma tam dostęp? Czy ogarniasz dlaczego w takie, a nie inne rejony płynie Twoja energia? Czy można policzyć, zmierzyć myśl ludzką, jej jakość, jej moc, jej wagę?
Myśl ludzka - jak szerokie wody.

A o czym lubicie myśleć intencjonalnie?
O rzeczach, zjawiskach, ludziach, pieniądzach, ideach, paradygmatach, fizyce kwantowej, polityce, miłości?

Wiadomo, człowiek na co dzień płynie bieżącym nurtem, bo musi.
Piramida Maslowa.
Na dole piramidy jest byt.
Praca, obowiązki, dzieci, zajęcia codzienne, rachunki, zakupy, pranie, naprawa samochodu, sprzątanie, wizyta u lekarza, telefony, codzienność, stresy. Wszystko to konsumuje nasze myśli w pierwszej kolejności.

Ale na górze piramidy jest poezja. Marzenia, pasje, podróże, duchowość, poczucie humoru, sztuka, doznania miłosne, fantasmagorie :)
Czyli luksus. Wszystko to, bez czego człowiek niby może się obyć, ale co to za życie.

Więc, pomijając przyziemne czynności dnia codziennego, na jakie tematy zamyśla się Twoje serce? Albo Twoja głowa? Marzysz czasem? Oddajesz się bezwiednym wspomnieniom?

Fascynuje mnie to, w jaki sposób wędruje w człowieku myśl, jakimi meandrami błądzi myśl puszczona samopas.
Np. idziesz sobie ulicą.
Mijasz ludzi, wystawy, dźwięki i zapachy.
Jakie skojarzenia budzi w Tobie przyjeżdżający rower? Nieświadomie obserwowany piesek? Stukot przejeżdżającego w oddali pociągu? Co przywodzi Ci na myśl mijany Dziadek wspierany o lasce? Grymas twarzy człowieka, który właśnie usłyszał coś w telefonie?


fullsizeoutput_9586.jpeg



Niekiedy odprowadzamy takie scenki bezmyślnym spojrzeniem, ale niekiedy, każda z nich może być wędką, na którą łapie się jakieś skojarzenie.
Przez głowę codziennie przelatują nam setki myśli, tych świadomych bardziej i tych świadomych mniej.

Jak często wasze myśli to eskapizm, a jak często pułapka? Kontrolujecie to?
A może cierpicie na natręctwa myślowe? Takie myśli bumerangi, niechciane pasożyty?
Zdarza wam się czasem samego siebie z jakiegoś, (namolnego) powodu ofuknąć:
"A won mi z mojej głowy!"
Bo mi się zdarza. Czy to działa? Tak sobie :)


fullsizeoutput_955f.jpeg




Fantastycznie nieodgadniony jest ten świat ludzkich myśli, skojarzeń, konotacji i powiązań. Zachwyca i zastanawia mnie ta sieć, którą każdy człowiek ma w głowie. Dlaczego przyszedł nam do głowy jakiś dawny, zapomniany człowiek? Albo dlaczego się przyśnił?




Łapanie Wątków.

Czasem w rozmowie z Synem lubimy się bawić w odtwarzanie takiego wątku: "a dlaczego my właściwie o tym"?
Bo zaczęliśmy od sprawdzianu z matematyki, a nagle (28 minut później), bum: i jesteśmy w San Diego.
Dlaczego? Jak? Jaką drogą poszła ta rozmowa, że zaszła aż tutaj?
Albo: rozmawiacie z kimś o pogodzie, a za moment obca osoba opowiada wam swoje życie.
Albo: przyjaciel zwierza się wam z kłopotów w pracy, a niedługo później rozkminiacie absurdalne nazwy odcieni farb ściennych ("żakardowa jutrzenka nad brzegiem toskańskiej zorzy").
Umysł ludzki jest kosmiczny.


fullsizeoutput_9578.jpeg



Lubię czasem poszukać tej nitki, która prowadziła nas przez te wątki. No i wiadomo, rozmowa to żywy twór, interaktywna bestia.
Ale innym razem nasze myśli robią nam to same. Solo w naszych głowach, występy specjalne.
Nie wiadomo czemu i nagle: Pyk! I jesteś myślami przy jakimś dawnym koledze z kolonii.

Fajnie, jeśli wiemy skąd coś się wzięło.
Ale czasem zupełnie nie wiemy! Skojarzenia odbywają się na poziomie podświadomości, bo czyjś napotkany grymas twarzy naprowadził nas w linii prostej do przedszkolanki.


Nagromadzenie substancji smolistych.

Albo czy zdarzyło Wam się, że pewnego dnia, nagle, bez zapowiedzi i związku z czymkolwiek - kilka różnych (nie znających się nawzajem osób) pisze do Was znienacka wiadomość?
Długo/długo nic, i nagle, czasem nawet po kilkuletniej czyjejś nieobecności, odkrywacie - kilka smsów w telefonie i jeden mail w skrzynce.

Czemu? Jak?
Zaraz sprawdzacie w kalendarzu, może jakieś imieniny nasunęły skojarzenie z waszym imieniem, może jakieś zewnętrzne zjawisko przypominające komuś o waszym istnieniu?
Ale nie, nic z tych rzeczy.
Skąd ten nagły zryw pamięci u kilku ludzi, żyjących w różnych miejscach świata?

Czasem o to pytam, ale często jest to poza granicą czyjejś percepcji.
"Pomyślałem o Tobie i już, bez powodu" - pada odpowiedź. My też czasem mamy tak, że pomyślało nam się o czymś jedynie bokiem, tak tylko otarłszy się o coś niewiadomego.
Tajemnica Wszechświata.

(A później się okazuje, że ten ktoś, 3 smsy niżej pyta: "Chcesz coś z Avonu?" Żartuję.)


Myśl a Efekt Motyla.

Myśl, takie Nic.
A potrafi zmienić komuś dzień, tydzień albo nawet całkiem odmienić rzeczywistość na zawsze.

Myśl, wynik elektrycznych i chemicznych sygnałów między neuronami w mózgu, przepływ energii, wysyłanie intencji w kosmos.
Jeśli spojrzeć na to z lotu ptaka, to przecież to jest absolutnie genialne! Jedna myśl w głowie ludzika na jednym krańcu ziemi, może zmienić życie ludzika na drugim krańcu ziemi. Bo przecież każde działanie zaczyna się myślą. A myśl może zbudować imperium.


fullsizeoutput_9585.jpeg




Powiedz, że pomyślałeś!

Napotkałam kiedyś śmiały postulat, żeby starać się mówić ludziom, że się o nich pomyślało.
Bo może się okazać, że ten ktoś akurat bardzo tego potrzebuje. Być może ten ktoś jest właśnie w samotni, w rozpaczy, w zawieszeniu, albo w chaosie. Już sam fakt, że ktoś o nim pomyślał, może go uratować.
(Albo ten ktoś jest w całkiem dobrym miejscu, ale i tak się może ucieszy z takiej wiadomości :)

"Nikt Cię nie zapamięta z Twoich myśli tajemnych." (G.G.Marquez)

Pomyślałeś o nim! Taki jest fakt!
Co zrobisz z tą myślą? Zabierzesz ją ze sobą do grobu? Po co Ci ona? A jemu (temu komuś) bardzo może się przydać.

Myśl, mała strzałka energii poszła w czyjąś stronę!
Czemu mu o tym nie powiedzieć? Może to zrobi mu dzień, albo tydzień. Może na nowo rozwinie się wasza znajomość?
A może właśnie odwrotnie? Może to właśnie Wy otrzymacie coś, czego potrzebowaliście? Może ta osoba powie Wam w rewanżu coś ze swojego życia, co akurat Wam kliknie brakującym puzzlem?

Stać Cię na tę odwagę, by szczerze, prostolinijnie i bez podtekstów napisać komuś:
"Przyszłaś mi wczoraj do głowy?"
Fajnie jest powracać do starych znajomości, być może rozpoczną się na nowo w innej jakości, kto wie?


Śniłeś mi się!

A co dopiero SEN!
Zdarza Wam się powiedzieć komuś: ŚNIŁEŚ MI SIĘ!?
Mi zawsze! :))
Staram się tego nie przeoczyć.
Jeśli tylko sen był ciekawy, a wszystkie moje sny (nie chwaląc się) są wybitne :)) - to bez skrepowania piszę o tym ludzikom, a czasem i opowiadam w detalach przebieg. A później razem sobie rozkminiamy ocokaman.
To jakieś totalne Szaleństwo!
Obcy człowiek odwiedza Was we śnie! I razem tworzycie zupelnie absurdalną rzeczywistość, której być może w realu nigdy byście nie wymyślili!
Przecież to jest takie wow.
I nagle ta obca osoba, już nie jest taka obca 🍒.
W końcu sen to przecież coś bardzo intymnego, odwiedzamy kogoś pod ciepłą kołdrą :)

Bardzo to wszystko ciekawe..
Dlaczego mózg (często bez naszej wiedzy i zgody:) wybiera właśnie tę, a nie inną osobę na towarzysza takich przygód?
Zatem w pewnym sensie, ta wspólna przestrzeń już nie jest tylko wasza i może uczciwie byłoby o tym kogoś powiadomić :D


fullsizeoutput_9582.jpeg



STANISŁAW SOYKA - "Pilnuj Oczu"

Na koniec Piosenka, którą znam jakieś 76 lat.
Jakież było moje zdziwienie, gdy po jej aktualnym przesłuchaniu okazało się, że nie ma tam słów:
"Pilnuj myśli, bo do czynu Cię nakłonią", czy jakoś tak.
No nie ma, a powinny być.





PS.1:
Ale jakbyście się poczuli, gdyby ktoś zbadał i okazało się, że najbliższa wam osoba, nie poświęca wam w ciągu dnia/tygodnia ani jednej swojej myśli? Ani dobrej ani złej?


PS.2:
A ostatnio, (wczoraj wieczorem), pomyślałam chwilę o moich bordowych sztruksach, noszonych w czasach podstawówki.
Gdzie one teraz są?!?
I o czym ta myśl ma niby świadczyć? Co chce mi powiedzieć? :D




FOTKI:
Sponsorem fotek z dzisiejszego Odcinka jest Cyniczny Romantyzm.

Sort:  

ja najbardziej to lubię, siedzieć w przerwie pomiędzy myślami - na początku trudno tam wskoczyć ale potem, jak już człowiek się nauczy, to siedzi tam cały czas :)

ależ jestem ciekawa czy to jest to o czym yghmm.. pomyślałam :)
czyli, że to taki rodzaj zawieszenia? transu?, bo bezmyślność to chyba nie jest trafne słowo.
bardziej taka próżnia, dająca ulgę od cwałujących po głowie bawołów?

ja to nazywam trybem wibracyjno - ideowym kanałem bez śmieci umysłu :) który lata myślami od-do :) po co :)?
nasz stan wibracyjny określa nasz stan istnienia :) proste przecież

Ale jakbyście się poczuli, gdyby ktoś zbadał i okazało się, że najbliższa wam osoba, nie poświęca wam w ciągu dnia/tygodnia ani jednej swojej myśli? Ani dobrej ani złej?

Tutaj jest jedno niezawodne rozwiązanie. Gdy każdy o sobie pomyśli, to o każdym będzie pomyślane :-D Często nawet dobrze, mimo iż w wielu przypadkach niezasłużenie ;-)

😂😂
matematycznie się zgadza,
emocjonalnie- nie do końca.
😅

Congratulations @rozku! You have completed the following achievement on the Hive blockchain And have been rewarded with New badge(s)

You distributed more than 53000 upvotes.
Your next target is to reach 54000 upvotes.

You can view your badges on your board and compare yourself to others in the Ranking
If you no longer want to receive notifications, reply to this comment with the word STOP

Check out our last posts:

Feedback from the November Hive Power Up Day
Hive Power Up Month Challenge - October 2023 Winners List
Be ready for the November edition of the Hive Power Up Month!